rzeczy proste są najczęściej niezwykłe... i to jest motto mojej walentynki.. nie chodzi przecież o te pluszowe misie, serduszka, bukiety kwiatów i całą komercję..
wystarczy drobiazg, gest aby poczuć bliskość Tej drugiej osoby..
dawno nie robiłam kartek.. ale jaka okazja może być lepsza aby wrócić choćby na chwilę..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz