kurs na pudełeczko - czyli jak zrobić coś z niczego
bazą pudełeczka są pozostałości po grze planszowej - po wyjęciu kwadratów z pionkami zostały mi takie ramki ( wściekle prze zemnie bronione bo każdy z członków Rodziny uważał to za niepotrzebny śmieć)
ramki, przy pomocy Magika, skleiłam do pożądanej wysokości
i pomalowałam ( użyłam farby akrylowej białej i ecri - malowanie powtarzałam aż do zadowalającego efektu)
suche pudełko pokrywam preparatem typu lakier, szkło w płynie, medium do farb akrylowych - co mam pod ręką
kolejny etap to przygotowanie okładki - ja swoją wycięłam z pudełka w którym przyjeżdżają do mnie papiery
warto zrobić okładkę ciut większa niż pudełko, ładnie wygląda kiedy wystają krawędzie...
teraz jest dobry moment aby zaopatrzyć pudełko w magnes - malutkie magnesiki kupuję w Galerii Papieru
oczywiście magnes nie jest konieczny - można zastąpić go np. wstążką
a teraz została nam już najprzyjemniejsza część pracy - obklejenie okładki i zdobienie
uwaga - okładkę najpierw obklejamy papierem a potem przyklejamy do ramki
warto zwrócić uwagę na grubość papieru - zbyt gruby będzie pękał
życzę przyjemnej zabawy
Rewelacyjny kursik! Dziękuję!
OdpowiedzUsuńsuper!!!!!:):):):) z jakich gier są te pozostałosci??;D;D może zakupie ze względu na te rameczki;D xD
OdpowiedzUsuńte akurat pochodzą z gry carcassonne
OdpowiedzUsuńnajlepszy okres to święta jak dzieci dostają gry - w tym roku dopilnuję, żeby ramki nie trafiły do śmieci :)
Absolutely beautiful!
OdpowiedzUsuńwow! rewelacyjny pomysł! i efekt końcowy - super!
OdpowiedzUsuńPaczka dotarła do mnie i nazachwycać się nie mogę :D Pudełeczko i zakładka wyglądają jeszcze lepiej niż na zdjęciach (Naprawdę! Jestem oczarowana!). Prezent sprawił mi wielką przyjemność :) Jesteś niesamowicie kreatywna. Dziękuję Ci bardzo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
cieszę się, że paczuszka dotarła
OdpowiedzUsuńsuper pomysl z tym pudelkiem:-) tez posiadam tego typu ramki... i dzieki tobie wiem co z nimi zrobie:-)
OdpowiedzUsuńWOW ale pięknie to wymyśliłaś. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńRewelacyjne pudełko!
OdpowiedzUsuńJaka szkoda, ę dotarłam tu tydzien po tym,jak wyrzuciłam własnie takie krawędzie po grze :( Ale jeszcze kiedys odgapię, niech no tylko dziecko pogubi kwadraciki do pary ;)
ochhh żebym ja miała takie rameczki :(( Niestety przejrzałam mój sklepik za rogiem i okazuje się że nie ma w grach które on oferuje takowych i jestem taka zła i taka smutna achhhhhhhhhhhhhh .... no ale musiałam ci komentarz zostawić i pochwalić bo piękna praca naprawdę! Coś niebywałego
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :) Szkoda, że nie mam takich ramek. Może uda mi się w sklepie znaleźć :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: www.szufladajustyny.blogspot.com